Jaskier wielki na torfowisku w Radymnie.

 Torfowisko w Radymnie wyczaiłem na mapach googla. Dwie podejrzane plamy znajdowały się na wschód od miasta. Cała akcja była dobrze przygotowana. W marcu pojechałem na rekonesans , obejrzałem teren , zobaczyłem że to teren podmokły , jak do niego się dostać i jak ewakuować. 1lipca nastąpił atak. W takich sytuacjach nigdy nie wiadomo czy się wybrało odpowiedni moment . Czy coś rzadkiego właśnie kwitnie , przekwitło czy może dopiero będzie kwitło .Torfowisko jest podzielone na dwie, okrągłe , kilkuset metrowe części, południową i północną . Otoczone są one polami uprawnymi . Najpierw dostałem się na południową od strony ul.Złota Góra ( ciekawa nazwa).Jednak marzec różni się, bądż co bądż ,od lipca . Na wiosnę pola były puste, teraz rosła na nich wysoka kukurydza i pszenica . Na południowej części torfowiska ,było  mnóstwo bukwicy i rutewki wąskolistnej. Poszedłem więc dalej, na północną ,bardziej wilgotną część torfowiska . Tu idąc wzdłuż niego polną drogą ,zobaczyłem żółte duże kwiaty na bagienku . Skoczyłem do środka i znalazłem się wśród jaskrów wielkich ( Ranunculus lingua).Stanowisko jest rozległe , ma długość 150m szerokość 10m. Około dwustu  roślin rośnie na podmokłym terenie torfowiska . (49.944302,22.839901). Stanowisko znajduje się w Radymnie , na Przedgórzu Rzeszowskim a może to Dolina Dolnego Sanu , ale mniejsza z tym współrzędne nie kłamią. Szukam w literaturze coś na temat stanowisk tego gatunku w okolicy i za wiele nie znajduję . Na Pogórzu Przemyskim nie występuje , na północ od Przemyśla znaleziono ostatnio cztery stanowiska w pobliżu Lubaczowa , na Przedgórzu Rzeszowskim jest małe stanowisko w Załężu pod Rzeszowem w Wólce Małkowskiej , Chałupkach i tyle. To nowo odkryte stanowisko jest warte zachodu ponieważ jest rozległe i na naukowym miejscu nie przy jakimś wilgotnym rowie.

Przy okazji Radymna wspomnę o sprawach  z innej beczki . W Radymnie w Sanie w 19w został znaleziony złoty byk prawdopodobnie największy zabytek kultury przedchrześcijańskiej w Polsce , cenniejszy niż przemyska gemma. I druga sprawa w Radymnie w 1939r był Adolf Hitler , wizytujący niemieckie wojska. W podleżajskiej wiosce , z której pochodzą moi rodzice żył mężczyzna , który opowiadał że  służył w wojsku z Adolfem Hitlerem i był jego dobrym kolegą. Gdy dowiedział się jeszcze przed wojną o zawieruchach w Niemczech kilka razy wybierał się do Berlina , żeby porozmawiać z nim i przemówić mu do rozsądku. Niestety nie miał pieniędzy na podróż . Może gdyby pojechał ,wojna by nie wybuchła.


Dla zainteresowanych historią proponuję wpisać w wyszukiwarkę : Stare Zamczysko Przemyśl .
Nieco inne spojrzenie na historię Przemyśla.