poniedziałek, 31 sierpnia 2020

Piękny rów czyli znowu nowe stanowisko Batrachium baudotii w Polsce .

 31 sierpnia . No cóż trzeba chyba się z tym pogodzić , że na Ziemi Przemyskiej rośnie włosienicznik Baudota czyli po łacinie Batrachium baudotii . Wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują .Nudziło mi się i postanowiłem przejechać się rowerem do Siedlisk w pobliżu Medyki . Pokręciłem się w okolicach fortu . Wracając przypomniałem sobie , że na wiosnę przejeżdżając polną drogą z Krównik do Medyki mijałem rowy melioracyjne . Teraz koniec lata to najlepszy okres na szukanie wodniaków . Skręciłem z asfaltu na boczną drogę i znalazłem się przy onym rowie. Od razu wiedziałem , że coś w rowie piszczy . Nie był zarośnięty trzciną , wypełniała go płytka woda i rosło w niej wiele gatunków . Po chwili zobaczyłem kwiatki  włosienicznika i liczne liście pływające . Był to ten sam gatunek , którego znalazłem trzy miesiące temu w Radymnie , też w podobnym do tego rowie melioracyjnym . Liście pływające mocno podzielone , z niektórymi odcinkami nawet na ogonkach , pręcików piętnaście we wszystkich kwiatach . przylistki przyrośnięte na całej długości , owocki nagie . Mam wstępne potwierdzenie tego gatunku na podstawie zdjęć , pewności stuprocentowej jak to w takich przypadkach bywa, jeszcze nie ma . Włosienicznik Baudota rośnie tu licznie na długości może 20 metrów . Podaję dokładne namiary stanowiska 49.777292,22.879525 . Jadąc z Przemyśla do Medyki dwa kilometry od granic miasta dojeżdżamy do skrzyżowania , gdzie w lewo skręca się do Hurka , a w prawo do Siedlisk . Skręcamy do Siedlisk i po 500 metrach skręcamy w prawo , w drogę polną bitą , jesteśmy już przy rowie . Sto metrów dalej jest stanowisko . Można więc do niego dojechać samochodem . Znajduje się ono w Dolinie Dolnego Sanu, 2 km od granic Przemyśla w miejscowości Siedliska .Podsumowując : Włosienicznik Baudota rośnie na dwóch stanowiskach na Przemyskiej Ziemi w Radymnie i Siedliskach i są to jedyne stanowiska w Polsce oprócz wybrzeża Bałtyku ( przepraszam jest jeszcze jedno pod Krakowem ) . Można  jechać i się przekonać , myślę ,że jeszcze z tydzień pokwitnie .








niedziela, 16 sierpnia 2020

W Bieszczadzkim Worku.

 13 sierpnia. Tym razem wyjazd był dwupojazdowy czyli samochód i rower ( może być jeszcze trójpojazdowy , dochodzi ponton ). Zatrzymałem się na parkingu  Bukowiec , przesiadłem na rower i pojechałem do Beniowej . Przed Beniową w lesie przy drodze puszyły się piękne tojady .

 

Na łąkach Beniowej w stawach , spotkałem rdestnicę alpejską i ponikło , przypominające ponikło austriackie ( owocki miały małe dzióbki ) . Trafił mi się jeszcze jeden ciekawy gatunek czyli miecznica wąskolistna (Sisyrynchium bermudiana ) . Ma ona tylko kilka stanowisk w województwie . 

 

Łąki Beniowej są wyjątkowo urokliwe .

 

Potem kilka ładnych kilometrów drałowałem do wiaty , od której już trzeba było iść piechotą do dworku Stroińskich i dalej do grobu Hrabiny i żródeł Sanu . Trochę zawiedziony byłem przewalającymi się tłumami . Myślałem , że będzie tu bardziej kameralnie .Po drodze spotykałem ciekawe roślinki : wężymorda górskiego , liczydło górskie , pszeńca białego . 

 



Blisko żródeł Sanu rósł ciekawy kruszczyk , niby szerokolistny ale te liście jakieś drobne i zalążnia za bardzo wysmukła .




Wróciłem do Mucznego i postanowiłem się przespać w samochodzie . Rano o piątej poszedłem pustym szlakiem na Bukowe Berdo i dalej na Tarnicę . Zajęło mi to 2,5 godziny . Na Tarnicy i na szlakach byłem sam . Niesamowite uczucie .






piątek, 14 sierpnia 2020

Rdestnica alpejska w Bieszczadach.

 Rdestnica alpejska ( Potamogeton alpinus ) występuje licznie na stawach w Beniowej ( 49.065658,22.860741) .Jest to drugie stanowisko w Województwie Podkarpackim . Pierwsze odkrył Pan Krawczyk w Woli Rzeczyckiej  na północy województwa w 2004 r.





poniedziałek, 10 sierpnia 2020

Rakszawa rdestnicą stępioną stoi .

 9 sierpnia . Rdestnica stępiona ( Potamogeton obtusifolius ) w Polsce południowo -wschodniej właściwie nie występuje . Pisałem już o niej gdy znalazłem ją w Sanie . Kiedy zwiedziłem pustynie pojechałem jeszcze zobaczyć stawy " Brzeżnik " w Rakszawie . Tu spotkała mnie miła niespodzianka bo oprócz licznie porastającego je grążela było mnóstwo rdestnicy stępionej ( 50.153824,22.251942 ). Co do tego , że jest to ten gatunek nie mam żadnej wątpliwości , ponieważ mam go dokładnie opatrzonego . 





Na stawach występują też grzybienie . Jest tu teren piaszczysty preferowany przez grzybienie północne            ( roslinę z CZKRWP ) , Osobiście nie mam zdrowia do oznaczania tych grzybieni  ale może ktoś  miałby ochotę .

Podkarpacka pustynia .

 9 sierpnia . Podkarpacka pustynia znajduje się w Żołyni . Na mapach googla widnieje duża żółta plama .( 50.148892,22.298559 ) . Pojechałem zobaczyć co to takiego . Trzeba przyznać , że ten piaszczysty obszar robi wrażenie . Ciągnie się może z kilometr . Widać , że piasek nie był ruszany przez długi czas i wytworzyły się różne ciekawe formy erozyjne . Potencjał tego obszeru jest zapewne duży . Chociaż nie znalazłem zbyt wielu ciekawostek na ten czas . Rosły nicennice drobna i polna , przetacznik trójlistkowy a w kałużach bebłek błotny . Wśród piasków powstało kilka stawów . 





Zobaczyłem , że coś lezie po piasku , złapałem to i oglądam , a to żaba . Właściwie nie żaba tylko ropucha paskówka ( Epidalea calamita ) . Najmniejsza z polskich ropuch . Gatunek bardzo rzadki  , który porusza się krocząc, nie skacząc .



Rowerem z Przemyśla do Łańcuta .

 8 sierpnia . Pogoda piękna , wybrałem się rowerem z Przemyśla do Łańcuta przez Pruchnik , brzegiem Karpat . Trasa wyjątkowo malownicza z widokami na wszystkie strony . Trzeba tylko być zaprawionym w podjazdach ,ponieważ jest tu cały czas falowanie i spadanie . Po drodze mija się przydrożne kapliczki .





W pobliżu jednej z kapliczek , przy skrzyżowaniu z drogą do Tuligłów , zobaczyłem na poboczu ciekawy kształt . Była to kocimiętka naga . Jest to drugie już stanowisko na terenie Pogórza Dynowskiego , pierwsze w Wapowcach.( 49.905133,22.607077 ).


Pod Kańczugą  spotkałem przy drodze prawoślaza lekarskiego . Podąża on w kierunku Przemyśla , rozciągając swe jedyne w województwie stanowisko na wiele kilometrów.

 

Fotografując prawoślaza zakłóciłem spokój  ładnemu pająkowi .

 

W drodze powrotnej goniła mnie burza .


niedziela, 9 sierpnia 2020

Czarcikęsik Kluka - nowe stanowisko w Województwie Podkarpackim .

 PRZYSTANEK 5 - stawy i łąki w pobliżu Nielepkowic i Manasterza .

Było już póżno , szósta godzina , siły zaczęły mnie opuszczać . Zostało jeszcze jedno miejsce . Nigdy tam  nie byłem . Wytypowałem je na podstawie map . Stawy wyglądały na żwirownie ale za nimi nad jakimś ciekiem był zielony obszar , który mógł okazać się wilgotną łąką . Podjechałem pod jeziorka i rzeczywiście wszędzie tablice , teren górniczy , wstęp wzbroniony . Miałem się wrócić , na szczęście zobaczyłem mężczyznę , którego zapytałem czy można jakoś ominąć żwirownie i dostać się na łąki za nią . Pokierował mnie boczną drogą i po chwili spacerowałem po zielonym obszarze widzianym na mapach googla . Właściwie nie spacerowałem , tylko biegałem . Obsiadły mnie roje komarów a moja kurteczka została z plecakiem w domu .Ciągły ruch zapewniał pewną ochronę przed  ukąszeniami . Trudno było zrobić zdjęcie , bo musiałem przez chwilę znieruchomieć i już dostawałem strzała . Okolica była bardzo malownicza ale łąki częściowo wykoszone , a na kawałkach nie koszonych nie za ciekawie . Mało roślin kwitło . Nagle w tym chaosie czyli bieganiu i machaniu rękami , zobaczyłem , że otaczają mnie małe kulki lilaróż . Już wiedziałem czym to pachnie . Chcąc nie chcąc musiałem znieruchomieć . Czarcikęsik Kluka różni się od czarcikęsa łąkowego budową kielicha . Szukałem jakiegoś przekwitłego kwiatka . W końcu znalazłem  i bingo , to czarcikęsik Kluka (Succisella inflexa ) . Drugie stanowisko tej skamieliny , które znalazłem na terenie Województwa Podkarpackiego . Naliczyłem pięćdziesiąt kulek , jedne kwitły inne jeszcze nie , na powierzchni 6 m 2 . ( 50.111783,22.700241). Idę dalej i po 300 metrach znowu spotykam następne okazy (50.113325,22.704790 ). Robię łuk w kierunku cieku i wzdłuż niego wracam z powrotem i tu też kilkadziesiąt kulek ( 50.113875,22.702816 ) . Wygląda na to , że cala rozległa łąka jest miejscem występowania czarcikęsika. Zapomniałem o rutewce żółtej ( Thalictrum flava ), której przekwitłe okazy znalazłem w pobliżu . Gatunek bardzo rzadki na Podkarpaciu aczkolwiek nie wymarły