czwartek, 31 stycznia 2019

Dzwonek szczeciniasty - rewizja .

Dzwonka szczeciniastego ( Campanula cervicaria ) znalazłem jeszcze w roku 2015 , ale tak do końca nie byłem pewien oznaczenia .   Postanowiłem usunąć wpis  . Jednak , że gatunek ciekawy spróbowałem jeszcze raz i rewizja się powiodła. Okazało się , że jest to ten gatunek . Największe wątpliwości u mnie wzbudzały krótkie szyjki słupka , według Szafera powinny być dłuższe . Decydujące znaczenie mają jednak dolne liście . które są wąskie tępe i bez sercowatej nasady w przeciwieństwie do dzwonka skupionego, z którym  można go pomylić .Tak więc w pobliżu fortu Brunner na suchej łące, 400 metrów od granicy Przemyśla , rosło sobie 8 dzwonków szczeciniastych . ( 49.824331,22.722357). Potem spotkałem je jeszcze w 2016r. Dzwonek szczeciniasty był w okolicy Przemyśla częsty w dziewiętnastym wieku , potem wyginął. Współcześnie znaleziono go dwa razy na terenie miasta . Na terenie Karpat jest bardzo rzadki dlatego postanowiłem wpisać go do Czerwonej Księgi Roślin Karpat Polskich.
 
 Dzwonek szczeciniasty, działki kielicha .

 Dzwonek szczeciniasty , kwiaty  krótkie szyjki słupka .

 Dzwonek szczeciniasty , liście.



środa, 30 stycznia 2019

Dwie nowe turzyce do kolekcji.


Jakoś do turzyc  czuję szczególny sentyment . Do tej pory udało mi się znaleść 35 gatunków . W wyniku ostatnich oznaczeń dodaję jeszcze dwie . Przeleżały one chyba ze trzy lata . Jeden gatunek to turzyca brzegowa (Carex riparia ) . Znalazłem ją w olsowym bagienku w dzielnicy Głęboka w Przemyślu (49.790026,22.740971).Występowała licznie , setki okazów na kilku arach bagna . Takson ten był do tej pory dwa razy notowany na terenie Przemyśla . Drugi gatunek to turzyca nibylisia ( Carex cuprina ) odnaleziona na łąkach w pobliżu Krównik ( 49.774027,22.841597) . Dwa notowania w Przemyślu i to ostatnimi laty . Na terenie Pogórza Przemyskiego częsta .

Turzyca brzegowa .




Turzyca nibylisia .



niedziela, 27 stycznia 2019

Nowe stanowisko Eleocharis mamillata na Przedgórzu Rzeszowskim .

Na Przedgórzu a może Podgórzu . Znowu piszę  o Jeziorze Świętym pod Rogóżnem , a właściwie o resztkach co z niego zostały . Dwa lata temu na mapach googla widniało ono jako idealne koło o średnicy 300 metrów . Teraz zostało  kilka kilkuarowych bajorek . Może właśnie dlatego trafiają się tam takie ciekawe gatunki . Wszystko co naniosły do wód jeziora ptaki z odległych zakątków Polskich teraz po jego wyschnięciu kiełkuje . Rośnie więc tu obok siebie ( 10 metrów ) turzyca ciborowata i Bolboschoenus planiculmis dwa gatunki po raz pierwszy notowane w Województwie Podkarpackim . Towarzyszy im ponikło jajowate i ponikło igłowate . Pokłosiem ostatnich oznaczeń , które otrzymałem jest ponikło sutkowate . Odkryłem je jeszcze w 2017 roku ale teraz dostałem oznaczenie . Tak więc raj dla ponikłologów . Ponikło to  jest tym ciekawsze , że nie jest typowe , tylko posiada pewne cechy ponikła austriackiego pozwalające klasyfikować je jako mieszaniec Eleocharis mamillata i Eleocharis austriaca . Występuje licznie, setki okazów na powierzchni kilkunastu arów dna wyschniętego jeziora ( 50.054692,22.371202 ) . Nie mogę znaleść jakiś informacji na temat występowania ponikła sutkowatego w naszym województwie czy też Karpatach  , w atlasie roślin jest kilka kwadracików .Jest to już drugie stanowisko ponikła sutkowatego jakie znalazłem , pierwsze było w Dolinie Hołubli.



Owoc opisywanego ponikła.


Resztki wody i dno Świętego.


Widok na misę jeziorną .