Kosaciec syberyjski znajduje się w CZKRWP i na terenie wojwództwa ma 30 stanowisk , z których znaczna część uważana jest za historyczne. W.Paul badając florę między Lubaczowem a Przemyślem potwierdził obecność tego gatunku w okolicach Lubaczowa oraz podał go z Krównik za B.Kotulą i J.Pióreckim uważając to stanowisko za historyczne. Mnie udało się znaleść kępę około 50 kwitnących roślin w kompleksie wilgotnych łąk właśnie w pobliżu Krównik blisko uroczyska Długołozy ale w administracyjnych granicach Przemyśla (49.775879,22.842286). Na zamieszczonych fotografiach widać w tle Wzgórza Łuczyckie i wagony na znajdujących się w pobliżu torach. Zapytano przyrodników ile razy trzeba wyjść w teren aby poznać skład gatunkowy flory . Optymiści mówili , że raz inni że trzy razy w sezonie , mnie wydaje się że i 100 razy może być za mało. Długołozy penetrowane były setki razy, ale widać w tym roku zaistniały sprzyjające warunki ,że irysy pojawiły się znowu.
Spotkałam kępy irysa syberyjskiego na łąkach w Olchowej, na trasie Jarosław-Lubaczów, razem z ciemiężycą przed kilku laty, ale wtedy zupełnie nie interesowałam się, co też rośnie na tych łąkach, bo rajdowaliśmy po okolicy z plecakami; gdybyż nam pod Przemyślem powstała taka łąka jak w Hostovicach na Słowacji, to by był rarytasik:-) podmokłe łąki jak te szachownicowe, warunki dobre:-) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTe łąki w Olchowej to pewnie jest to stanowisko opisane przez W.Paula a może nowe , trzeba by było sprawdzić.
OdpowiedzUsuńJak ocenić czy stanowisko jest naturalne czy antropomorficzne, bo znalazłem kosaćce na łące, ale we wzrokowej bliskości ogródków działkowych?
OdpowiedzUsuńTrudna to sprawa , najpewniej to gdy są o nim wzmianki historyczne albo gdy rośliny rosną w typowych dla siebie warunkach tworząc zespoły z innymi gatunkami , w pobliżu działek to raczej antopogeniczne.
OdpowiedzUsuń