środa, 3 kwietnia 2019

Nowe stanowisko języcznika zwyczajnego na Pogórzu Przemyskim.

UWAGA . PRÓBA DOTARCIA NA STANOWISKO BEZ WYSZKOLENIA ALPINISTYCZNEGO GROZI UTRATĄ ZDROWIA LUB ŻYCIA . TEREN NIEBEZPIECZNY  TEŻ ZE WZGLĘDU NA MOŻLIWOŚĆ SPOTKANIA Z NIEDŻWIEDZIEM.
Pomimo ,że kilka dni temu byłem na Paportence to jednak nie dawała mi  ona spokoju . Zapomniałem zobaczyć co to takiego ten symbol oznaczający skały na starej mapie Pogórza Przemyskiego . Po za tym na mapach lidarowych widoczny był jakby ustok ze stromiznami ciągnący się od Cisowej do Sanu . Pojechałem więc , zaparkowałem samochód za Cisową i poszedłem drogą w prawo w kierunku Krzeczkowej. Już po kilkuset metrach doszedłem do ogromnej jak na warunki przemyskie skały czy też kamieniołomu . Długość odsłonięcia szacuję na 250 metrów wysokość około 80 . W szczytowej części pionowe warstwowe skały mają ze trzydzieści metrów niżej prawie pionowy rumosz skalny z 50 w dół . Trzeci kamieniołom .  Wyszedłem na górę przepaść kilkadziesiąt metrów , jeszcze na takiej na naszym pogórzu nie byłem nawet w Rybotyczach. Gdy widzę takie skałki w myśli pojawia się jedno , liście języcznika , zacząłem ich wypatrywać . Nic nie było .




Za kamieniołomem był ładny strumień , nie odmówiłem sobie spacerku , bacznie rozglądając się dookoła po okolicznych skałkach ,. Też nic.


Poszedłem dalej , docierając do Muru Krzeczkowskiego . Tutaj znajduje się znane od wielu lat stanowisko języcznika ale ja  skręciłem w prawo w kierunku góry Czarny Las ( chyba tak bo mam na mapie zamazane)
.Po chwili po lewej stronie zobaczyłem długie pasmo stromych skałek .Wszedłem na stromiznę i trochę ryzykując zacząłem ją trawersować  oczywiście bacznie się rozglądając . Wszędzie tylko liście paprotek i paprotnika kolczystego. Wypatruję liści nie podzielonych i w końcu są . Myślałem ,że mi się zdaje ale nie setki charakterystycznych liści języcznika zwyczajnego (Phyllitis  scolopendrium ). Stanowisko ma długość około 70 m i wysokość 20 . Języcznik porasta pionowe warstwowe  skały . Liczbę liści szacuję na powyżej tysiąca . Rośliny towarzyszące to : obrazki przemyskie , paprotka zwyczajna , paprotnik kolczysty. Położenie 49.739479,22.556166. Stanowisko leży w pobliżu już znanego ale mam wrażenie , że jest większe pojedyncze liście spotkałem jeszcze dalej w odległości 100 metrów od skupiska centralnego.






Wśród języcznika rosły liczne obrazki , miejsce to musi fajnie wyglądać gdy zakwitną . Na zdjęciu poniżej nowy ciekawy duet czyli obrazki i języcznik w jednym kadrze.


Jak tam trafić : stajemy przy strzałce Mur Krzeczkowski 5 min , droga  pod górę prowadzi do drugiego kamieniołomu , ale trzeba iść drogą skręcającą w kierunku Chołowic , po kilkuset metrach dochodzi się do drewnianego obramowania przy drodze i strumienia .


Mijamy i znowu za sto metrów jest mała ambona po prawej  a za amboną 50 metrów po lewej stronie jest boczna droga nad przepustem .


Mijamy dróżkę z przepustem i za 10 metrów jest następna gorzej widoczna droga w lewo przez rów gdzie są zwalone kłody ( może ich już nie być ).


Skręcamy w nią i idziemy z 200m cały czas trzymając się lewej strony ( mogą być w prawo odgałęzienia )  w kierunku skał . Gdy dróżka dochodzi do podnóża stromizny jest się na miejscu . Znakiem szczególnym jest wielki zwalony buk , który pewnie jeszcze długo tam poleży.


W końcu się doczekałem mam własne stanowisko języcznika .


6 komentarzy:

  1. Super znalezisko i piękne, niesmaowite miejsce. Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukam tam jeszcze może się coś trafi są odpowiednie miejsca.

      Usuń
  2. Ależ znalezisko, zaciekawiło nas, wydrukuję sobie opis drogi i spróbujemy tam dotrzeć; pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba uważać może lepiej nie dochodzić do samego .

      Usuń
  3. Malowniczy ten kamieniołom, pogratulować znalezienia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najdziwniejsze , że nic o tym kamieniołomie nie słyszałem .

      Usuń