czwartek, 28 grudnia 2023

Olbrzymie struktury w Arłamowie .

 28 grudzień . Te potężne wały zauważyłem już na początku roku , podczas jednej z wizyt w Arłamowie . Wciągnęły mnie archeologiczne tematy i zacząłem zwracać uwagę na dziwne ukształtowania w terenie . Potem na" lidarze" zobaczyłem obiekt w całej okazałości . Wpisany jest on w kształt trójkąta równobocznego o bokach 440 metrowych. W południowej części, trójkąt "stoi" na dwóch nogach . Wały otaczają obszar tworzący  platformę na szczycie wzniesienia Wierch o powierzchni około10 hektarów . Przy północnym wierzchołku trójkąta jest usypany dodatkowo kopiec tworzący wypustkę czy basteję . 




Pojechałem jeszcze raz do Arłamowa aby obejrzeć teren na miejscu . Wały zostały usypane na pewno przez człowieka , nie może być to twór naturalny . Biegną idealnie prosto i załamują się pod właściwymi kątami. W najwyższym miejscu mają nawet do 5 m  wysokości w najniższym 2 m .  Zaskakujące jest też to , że boki trójkąta są idealnie równe i mają po 440 m . Wzdłuż zachodniego ramienia biegnie asfaltowa droga , budowa której częściowo zniszczyła zachodni wał . Pytanie jest kto to stworzył , w jakim celu i  czasie . Może ma to związek z budową ośrodka rządowego . Na terenie trójkąta jest lądowisko dla helikopterów , ale po co by było usypywać wokół niego takie wały . Drugą opcją jest to ,że obiekt powstał w trakcie jednej z wojen światowych . Na górnej "wypustce" są pozostałości jakiejś betonowej konstrukcji . Trzeci wariant jest taki , że usypane to zostało przez mieszkańców znajdującej się tutaj wsi Arłamów . Powstała ona kilkaset lat temu  i początkowo mieszkali w niej jeńcy tatarscy.  Wieś istniała do 1945 roku . Ostatnią opcją może być to , że geneza obiektu sięga czasów wczesnego średniowiecza lub starożytności . W pobliżu zauważyłem na lidarze liczne kopczyki , które może są cmentarzyskiem kurhanowym .


Byłem w tym miejscu ale  rośnie tam tak gęsty młodnik , że zrezygnowałem z szukania tych kurhanów . Tak więc być może "trójkąt" jest rodzajem osady obronnej , grodu . Za takimi dywagacja przemawiał by też fakt , że na mapie zabytków jest zaznaczony kilometr na północ kopiec , świadczący o obecności na tych obszarach jakiś  przedchrześcijańskich ludów . Jednym z najpotężniejszych bogów słowiańskich był Weles , którego niektórzy badacze utożsamiali z Trzygłowem . Dlatego ten trójkąt może ma  charakter sakralny i jest mu poświęcony a na szczytowej " wypustce"  stała jego świątynia . Weles był opiekunem bydła , przypomina mi się tutaj historia złotego byka znalezionego w Sanie pod Radymnem ,

 Widok z obiektu w kierunku "Połoninek arłamowskich " , na pierwszym planie wał wschodni.

 

 
Wał wschodni .

 
5 metrowy wał  w południowej części 
 
 
Wał przy południowo - wschodniej "nodze".

 

 
Okazały wał na " cyplu wypustce".

4 komentarze:

  1. Pewności nie mam, ale coś mi świta, że tam miało być nie tylko lądowisko helikopterów, ale też pas startowy dla lekkich awionetek. W Krajnej miały lądować te większe samoloty. Na pradziejowe to stanowczo nie wygląda - raczej wtedy nie tyczyli linii prostych tylko owale. Pomyślności i wielu odkryć w Nowym Roku. Staszek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapewne to niedoszły pas startowy , także wszystkiego najlepszego .

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze z zainteresowaniem czytam Twojego bloga, życzę Piotr w Nowym Roku ciekawych rzadkości i to nie tylko z dziedziny botaniki! Jacek

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję i też życzę spełnienia marzeń.

    OdpowiedzUsuń