niedziela, 22 maja 2022

W wąwozach Kanasina, część 1 - Tojad wschodniokarpacki nad Wiarem .

 14 maja . Opis tego wyjazdu też muszę rozbić na trzy części . Postanowiłem zdobyć koronę wąwozów Pogórza Przemyskiego . Przyjąłem , że zaliczyć do niej można wąwozy znajdujące się w trzech rejonach : Jamnej , Suchego Obycza i Kanasina . Pod Kanasinem został mi jeszcze wąwóz Borysławki i dwa od strony Rybotycz . W jednym z nich już byłem , ale do końca go nie przeszedłem . Moim celem były teraz te dwa pod Kanasinem . Aby się do nich dostać trzeba przekroczyć Wiar , postanowiłem to zrobić tuż przed Rybotyczami gdzie zauważyłem na mapie drogę , która przecinała wpław rzekę . W takich miejscach jest zawsze płyciej i łatwiej pokonać nurt. Na miejscu wszystko poszło gładko , Wiar przeszedłem w gumakach bez zamoczenia i skręciłem w kierunku wąwozów aby szukać pierwszego strumienia , którym będę mógł jak szlakiem iść pod prąd . Po drodze miałem jeszcze do pokonania łączkę i za nią zarośniętą skarpę . Gdy wszedłem w zarośla na skarpie zobaczyłem wokół siebie dziwne roślinki , jakby jakieś bodziszki , ale takie wyprostowane , coś mi przypominały . Po chwili załapałem, był to tojad wschodniokarpacki Kotuli ( Aconitum lasiocarpum ssp. kotulae ) , subendemit wschodnio - zachodniokarpacki . Wprawdzie nie do końca wiem co to znaczy , ale brzmi naukowo . Na Pogórzu Przemyskim ma dwa stanowiska i jedno z nich na Górze Huszczyna już zwiedziłem , dlatego go  poznałem . Inaczej pewnie przeszedłbym , nie zwracając na roślinkę uwagi , ponieważ jeszcze nie kwitła . Stanowisko  znajduje się w łęgowych zaroślach  nad Wiarem i na zarośniętej skarpie ,  jest ogromne .  Ciągnie się przez 150 metrów , szerokości ma ze 20 m , liczbę roślin oceniam na kilka tysięcy . 


Muszę się tu kiedyś wybrać , w porze kwitnienia , to jest gdzieś w sierpniu , widok pewnie jest piękny . 







4 komentarze:

  1. Bardzo ładne stanowisko. Tojady nad Wiarem akurat spotkałem wyżej u ujścia potoku Łomna. Ale zaledwie kilka sztuk. Staszek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na górze Huszczyna jest ich trochę więcej , może z dwieście , to jest zdecydowanie najliczniejsze . Piotrek .

      Usuń
  2. W sumie o "koronie wąwozów" to nie słyszałem ;)

    A swoją drogą czy ktoś zna etymologię słowa "kanaś" - tu mamy wąwóz Kanasin, w "Niskim" górę Kanasiówkę?

    OdpowiedzUsuń
  3. Tutaj Kanasin to też nazwa wzniesienia , pewnie pochodzi od jakiegoś właściciela Kanasa , zazwyczaj tak to się odbywało . Piotrek .

    OdpowiedzUsuń