piątek, 4 września 2020

Grzybienie w salwinii i wolfia na dokładkę .

 3 września . Stoję w Stubienku nad starorzeczem otaczającym kościół , całe wypełnione jest salwinią pływającą . Paproci jest tak dużo , że miejscami wydaje nie mieścić się w zbiorniku i wylewa się na brzeg . Ciekawe bo jeszcze trzy tygodnie temu nic nie było . Te masowe nagłe  pojawy , także innych gatunków są zadziwiające. Wśród salwinii pływają grzybienie , całkiem ciekawa para .(49.905345,22.925519) 




Idę wzdłuż starorzecza i  po chwili napotykam wolfię  bezkorzeniową ( opisywałem ją już kiedyś z tego miejsca ) . Następna para , wolfia i salwinia .


Pojechałem jeszcze do Stubna , gdzie przeszedłem się ciekiem płynącym wzdłuż północnej granicy miejscowości . Fajne miejsce , rosło tam dużo strzałki , rdestnicy chyba nawodnej , ale nie widziałem liściaków to może pływająca , butomusa , rogatka i grążela.



Doszedłem do kilkuarowego oczka w całości wypełnionego wolfią . Tak więc następne nowe stanowisko . ( 49.908280,22.957727).


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz