5 czerwca idąc mostem wiszącym w Przemyślu zobaczyłem przy brzegu charakterystyczne liście rdestnicy nawodnej . Zszedłem pod most i znalazłem na brzegu jeszcze dwa rzadkie gatunki sitowca nadmorskiego i rzepichę austriacką.Tak więc tym razem miałem trio . Wszystkie te gatunki miały tylko dwa lub trzy notowania do tej pory na PP. Rdestnica nawodna według atlasu rozmieszczenia roślin jest rzadka , ale w okolicach Przemyśla występuje masowo szczególnie na północ od miasta,
ale jak widać jest w Przemyślu , spotkałem ją też w Krasicach i Ostrowie.Przeczytałem właśnie w wikipedii, że ta rdestnica ma w Karpatach trzy stanowiska , dane już nieaktulne ponieważ zaczęła swój pochód w górę Sanu. Nie mam wątpliwości , że jest to ten gatunek. Świadczą o tym półprzeżroczyste liście podwodne czyli liściaki i podłużny kształt liści nawodnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz