Drugie żródlisko znajduje się pół kilometra na zachód od pierwszego z Wąwozu Maziarnia . Położone jest na dnie głębokiego jaru biegnącego od szczytu przemyskiego Zniesienia w rejonie dzielnicy Zielonka do Sanu . Ten bezimienny jar nazwałem Trzecim Wąwozem i pisałem już kilkakrotnie o nim . Jest to też typowe żródlisko wapienne ze zbiorowiskami Cratoneuron commutati , ponieważ występują tu osady trawertynowe i wskażnikowy mech Cratoneuron filicinum. (49.771823,22.749100).
Miejscami na zboczu przy strumieniu , leżą porowate bryły trawertynu , powstałe przez zlepienie pędów mchu Cratoneuron filicinum .
Powierzchnię żródliska szacuję na 300 do 400 m2 . Zajmuje ono koryto strumienia na długości około 200m .W centralnej części znajduje się próg trawertynowy z wodospadem . Nadałem mu nazwę MW . Wysokość progu wynosi 160 cm . Pionowa ścianka pokryta trawetynową glazurą ma pow. 2m2. W fachowej literaturze napisane jest , że progi trawertynowe mają do 70cm wysokości . Wychodzi na to , że może to być największy próg trawertynowy w Polsce (oczywiście to tylko hipoteza ) . Akurat były roztopy i ilość spadającej wody była całkiem spora .Plecak ma 45 cm długości .
Oprócz wspomnianego już mchu Cratoneuron filicinum , rosną tu też gatunki takie jak w Maziarni : Chiloscyphus pallescens , Rhizomnium punctatum , Plagiomnium undulatum . Jeden z mchów przypomina , rzadki gatunek Didymodon fallax , potrzebne są jednak dalsze badania na udowodnienie tej tezy .
Licznie też rósł wątrobowiec Pelia endivifolia , nie odszukałem jednak Palustrielli commutaty , pewnie dlatego , że było 5 marca .W pobliżu wodospadu natrafiłem na ciekawy porost Flavoparmelia caperata czyli żółtlicę chropowatą . Znajduje się on na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski ze statusen EN - gatunek wymierający , podlega ochronie częściowej .
Wąwóz zarośnięty jest lasem z przewagą olchy i buka , na zboczach miejscami wytworzyły się murawy kserotermiczne . W porze letniej znalazłem tu ciekawe gatunki : gnieżnik leśny , listera jajowata , konwalia majowa , miodownik melisowaty , janowiec ciernisty , pępawa różyczkolistna ,śnieżyczka przebiśnieg.
Piękna sprawa - jednak co do największego progu trawertynowego w Polsce to zerknij do Macieja - Sekwencja Boumy
OdpowiedzUsuńŚwietne te trawertyny . Byłem przy tych skałkach zimą , kiedy zwisały z nich potężne sople , też były super .
OdpowiedzUsuń