piątek, 24 lipca 2020
Baudota czy nie Baudota oto jest pytanie .
Łażąc po torfowisku w Radymnie pod koniec maja zapędziłem się trochę dalej w pola uprawne i zobaczyłem wśród nich ciąg jakiś trzcin . Poszedłem w tym kierunku i okazało się , że jest to rów melioracyjny . Wlazłem do niego i podążałem z nurtem . Po chwili zobaczyłem łany włosienicznika . Jakoś się specjalnie nie podniecałem bo miałem już z nimi do czynienia , ale po chwili zorientowałem się , że coś tu nie pasuje . Zauważyłem liście pływające , było ich niewiele i były mocno podzielone , inne niż dotychczas widziałem u włosienicznika wodnego . Porobiłem dużo zdjęć i wróciłem do domu . Po dokładnej analizie wyszło mi , że jest to włosienicznik Baudota ( Batrachium baudotii) , gatunek , który występuje tylko na wybrzeżu morskim a poza tym ma tylko jedno stanowisko na południu Polski . To będzie drugie . Żartuję oczywiście bo tak jak w poprzednim wpisie byłem pewien co do gatunku tak teraz już taki pewien nie jestem . Cechy przemawiające za tym , że jest to Batrachium baudotii : pręcików tylko 15 we wszystkich kwiatach , sierpowaty miodnik , młode owocki są nagie bez szczecinek i charakterystycznie podzielone liście . Cechą nie pasującą są pręciki przewyższające słupkowie . Sprawa pozostaje otwarta . Batrachium baudotii znajduje się we wszystkich czerwonych księgach i ma wszystkie naj . Przedstawiam dość szczegółową dokumentacje fotograficzną . Stanowisko znajduje się w Radymnie w pobliżu torfowiska ,w rowie melioracyjnym (49.938296,22.849141). Tysiące roślin rosną na długości 20 m .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Takie odkrycia są bardzo emocjonujące, prawda? Oby się sprawdziło.
OdpowiedzUsuńJa często korzystam z pomocy bio-forum (dział Jaka to roślina?) i zwykle udaje mi się uzyskać prawidłowa identyfikację.
Oczywiście , jest to świetna zabawa. Niestety na bioforum nie mogą mi pomóc w tej kwestii .
UsuńNa wszelki wypadek załączam link do tego bio-forum
OdpowiedzUsuńhttps://www.atlas-roslin.pl/cgi-local/jaka-to-roslina.pl?t=LISTA
Proszę usunąć ten komentarz, jeśli uzna Pan go za spam :-)
Mam inne pytanie, ostatnio jechaliśmy w P-ślu przez ulicę Zana, tuż przed wiaduktem i za nim zobaczyłam na ogrodzeniu jakiejś opuszczonej chyba posesji kwitnące drobniutko białe kwiatuszki powojnika; może to pnący albo jakiś inny dzikus, może jest tam od zawsze? wiesz coś o tym? pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo powojnik pnący dosyć częsty , na stacji Bakończyce jest go też bardzo dużo . Pozdrawiam .
Usuń