12 lipiec . Szczwół plamisty (Conium maculatum) gatunek który na Pogórzu Przemyskim występuje skrajnie rzadko , na północ od Przemyśla jest już częsty . Znalazłem go wczoraj na łąkach Długołoz w Krównikach . Piszę o nim właściwie z powodu nazwy , jak świetnie go ktoś nazwał, co za fantazja . Polskie nazwy roślin są piękne . Chciałbym z tego skromnego forum prosić ,aby w pracach naukowych używać polskich nazw, nie tylko łacińskich ( niewątpliwie bardzo ładny język ). Jeżeli nie jako nazwa pierwsza ,to choć drobnym druczkiem w nawiasie , za nazwą łacińską.
Pół godziny przed znalezieniem szczwoła , byłem w wyjątkowym miejscu ogólnie znanym , które bardzo mnie zadziwiło . Przygotowuję o tym materiał .
Zatem czekamy; polskie nazwy rzeczywiście ciekawe, wolę ludowe, przynajmniej coś oznaczają:-) zdążyłeś z pogodą, leje:-) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńProblem w tym że polskich nazw bywa dziesięć a ta łacińska (tak wiem nie zawsze) zazwyczaj jest jedna i obowiązującą wszystkich.
OdpowiedzUsuńPrzygladnijcie się nazwom śluzowców to dopiero poezja: myworki, pazdziorki, ruliki...
Nie do końca bym się z tym zgodził , kanonem powinien być Szafer gdzie każdy gatunek ma jedną polską nazwę. Łacińskich nazw niektóre gatunki też mają po kilka , i dlatego trzeba przy nich podawać skrót literowy oznaczający autora nazwy.
OdpowiedzUsuńOczywiście, dlatego dałem zastrzeżenie.
Usuń