Pierwszy użytek był blisko szczytu na terenie lasu . Myślę ,że może chodzi w nim o modrzewie , które tam licznie występowały .
Dwa następne są na łąkach , na których kiedyś pewnie stały domy Paportna . Nie wiem dlaczego utworzono te użytki .
Z dawnej wsi zachowały się resztki piwnic i cmentarza .
Ostatnim użytkiem , który chciałem zobaczyć był ten położony w dolinie potoku . Pobiegłem trzy kilomometry szlakiem w kierunku Suchego Obycza , zawróciłem i wskoczyłem do potoku , płynącego wzdłuż drogi . Zobaczyłem taki widok.
W potoku leżała jodłowa kłoda a na niej coś się bieliło .Okazało się , że jest to soplówka jodłowa ( 49.594268,22.668246).
Jest to drugie stanowisko , które znalazłem w tym roku w tej okolicy , pierwsze w pobliżu Kwaszeniny .W strumieniu rosło też dużo kozłka trójlistkowego (Valeriana tripteris ssubsp. heterophylla) .
Miejscami przy strumieniu o dżwięcznej nazwie Kropiwnica , widoczne były odsłonięcia z warstwowym ułożeniem skał . Pewnie dlatego utworzono użytek , no bo chyba nie z powodu soplówki .
Uwalany byłem błotem po czubek głowy , meszty do wywalenia ale było super .
Powinieneś zawsze wozić w bagażniku zapasowe buty:-)
OdpowiedzUsuńCzy to taki kozłek jak w ogrodach, popularna waleriana? usiłowałam wysiać, kilka roślinek wykiełkowało, ale chyba mi zaginęły na grządce; pozdrawiam serdecznie.
Tych kozłków to jest kilka gatunków , w ogródkach to raczej uprawiany jest kozłek lekarski .Ale jest go też dużo na dzikich łąkach , raczej w miejscach wilgotnych .
UsuńCiekawa przygoda, ja mam o tyle dobrze że zawsze chodzę albo w Kipstach do biegania, albo Quechuach do trekkingu (no na wesela i chrzciny ubieram jakieś mniej sensowne obuwie)
OdpowiedzUsuńJa w teren coraz bardziej skłaniam się do dobrych wysokich gumaków . Niezawodne na mokrą łąkę , potok , błoto . Już kilka razy byłem w nich na zimowych szlakach też świetnie się sprawdzają .
UsuńNiezawodny wynalazek komuny... gumofilce! Nie do zaje...chania! ;)
Usuń